chyba nie potrafię być do końca poważny...śmiech to zdrowie:)a życie to kabaret....jestem raczej pełen zalet...ale to nie cv ani czas na lansik...raczej może na romansik hmm?:)
szukam kluczy od wszystkiego wiecznie zawsze i wszedzie je gubie...szukam spokoju... szukam wytchnienia natchnienia inspiracji motywacji do gor przenoszenia...sily ducha ktora wymaga pewnosci ze znow jest potrzebna i niemozliwe wtedy wszystko od reki...na cuda trzeba bedzie chwile poczekac!!!...zdobadzmy swiat razem!!!!przestanmy narzekac!!!!jesli myslisz podobnie...to na co czekasz???!!!
szukam tej Jednej,ktora i mnie szuka...napisz jesli to TY... lub w sprawie kluczy...to napewno moje serducho sie ruszy....i mocniej zabije i wszystko sie zmieni...bo dosyc mam tej krainy cieni...
Komunistyczne meble,garnki teflonowe,stare dobre filmy i nuty,kurniki na wsiach i wyzysk kurczakow...UFO...kebab...ani mru mru...plomien blask i ognisko...i jeszcze to wszystko co Nas otacza...moja zwykla fajna praca....moje dzieciaki...ich przyszlosc i lepszy start niz ja mialem...czy czegos jeszcze nie napisalem??...nie lubie desczu falszywych ludzi gestow spojrzen,,,wolnego internetu,,,chodzic na basen,,,salcesonu,,,koled i putina,,,CHF policji i jak cos pod drzwiami skrzeczy...ciesza mnie i bawia zwykle proste rzeczy,,chce miec znowu psa i na niego czas...dom trawa wiosna niebo gory las...wszystko mnie interesuje bo wszystko jest ciekawe...wspolne o swicie rozmowy przy kawie...gdy jeszcze w polowie sen w polowie poranka...i Twoj glos jest jak smietanka...i nie trzeba slodzic wcale tej kawy...wystarczy mi tyle i nie ma sprawy...jesli mamy wspolne zainteresowania i w dodatku wystapil Ci usmiech na twarzy to nie krepuj sie i napisz...moze ktos o Tobie marzy...???
